Ks. Aleksander Siemieński

 

Ksiądz Aleksander Siemieński - proboszcz w Szynwałdzie w latach 1885-1939

 

Aleksander Siemieński urodził się 28 lutego 1851 r. w Staniątkach koło Krakowa.

Był najstarszym spośród dziesięciorga rodzeństwa, synem Teofila i Marianny Biegańskiej. Jego ojciec pracował jako ogrodnik w klasztorze Benedyktynek w Staniątkach. Matka zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. Rodzice Aleksandra nie byli zamożni, ale głęboko wierzący i dbali o wychowanie religijne dzieci nie tylko słowem ale i przykładem. Aleksander był zdolnym chłopcem, utalentowanym muzycznie, o wesołym usposobieniu. Szkołę podstawową ukończył w Niepołomicach, później uczył się w gimnazjum św. Anny w Krakowie.

W 1869 r. z bardzo dobrymi wynikami zdał maturę. Po maturze myślał początkowo o studiach medycznych, ale zmienił zamiar i wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie. Proboszcz niepołomicki, ks. Antoni Wróbel, wystawił Aleksandrowi jako kandydatowi do seminarium następującą opinię: Aleksander Siemieński, abiturient gimnazjalny krakowski, otrzymawszy chlubne świadectwo dojrzałości, pragnie poświęcić się stanowi duchownemu. Tu i na każdym miejscu odznacza się obyczajami chwalebnymi. Zawsze na wakacjach widać go z rodzicami jako młodzieńca pobożnego, szczerze religijnego i skromnego. W czasie studiów wszystkie egzaminy zdawał bez problemów, gdyż był bardzo sumienny i zdyscyplinowany. Prowadził również chór klerycki i pełnił funkcję "kaplicznego".

 

29 lipca 1873 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Józefa Pukalskiego. Mszę św. prymicyjną odprawił w Niepołomicach, gdzie w tym czasie mieszkali jego rodzice.

Pierwsza placówka jaką objął 5 sierpnia 1873 r. znajdowała się w Bochni, ale na własną prośbę po trzech tygodniach został skierowany do Zabierzowa. Pracował tam tylko kilka miesięcy, potem otrzymał przeniesienie do Dąbrowy Tarnowskiej, jednak nigdy tam nie dotarł, gdyż biskup zmienił zdanie i przeznaczył go na wikarego do katedry w Tarnowie. Tu przepracował 12 lat, najpierw jako wikary (od 18 marca 1874 r.), potem jako senior katedralny (od 14 stycznia 1882 r.).

Był dobrym kaznodzieją i gorliwym katechetą. Został spowiednikiem alumnów w seminarium i rektorem kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Tarnowie-Burku. W 1881 r. ubiegał się bezskutecznie o probostwo w Brzesku, a później w Kamienicy i Muszynie. W latach 1882-1884 odbył kilka podróży zagranicznych do Włoch (1882), Francji (1883), Anglii (1883) i do Ziemi Świętej (1884). Podróże te miały ogromny wpływ na poszerzenie jego horyzontów myślowych i na styl jego duszpasterskiej pracy. Po zdaniu egzaminu proboszczowskiego, otrzymał stanowisko proboszcza w Szynwałdzie. Prezentę na Szynwałd podpisał mu książę Eustachy Sanguszko, kolator parafii.

 

21 kwietnia 1885 r. objął probostwo w Szynwałdzie.

Na nową placówkę przybył z Tarnowa pieszo. Szynwałd był wtedy biedną galicyjską wsią, plagą było powszechne pijaństwo. We wsi żyło około 1700 mieszkańców, którzy w większości posiadali drobne gospodarstwa, z których trudno było się wyżywić. Ludzie byli wówczas skłóceni z poprzednim proboszczem ks. Ignacym Górskim o błahą w sumie sprawę, jaką była budowa płotów plebańskich. Zatarg ten był powodem, dla którego ks. I. Górski złożył rezygnację z probostwa w Szynwałdzie. Rozpoczął więc ks. A. Siemieński swoje duszpasterzowanie w trudnych warunkach. Przybywając do wsi nie miał sprecyzowanego programu pracy społecznej, powstawał on na miejscu i był niejako odczytaniem znaków czasu.

 

 Ks. Aleksander Siemieński z dziećmi komunijnymi, obok niego siedzi ks. Piotr Kyrcz i nauczycielka Janina Dziurawiec, lata 30. XX w.

 

Walka z pijaństwem

Impulsem do działania było zabójstwo w Dzień Zaduszny 1887 r. w karczmie "Na Baryczy" Jana Lasko. Zabito go w pijackiej bójce. Po tym wydarzeniu ks. A. Siemieński rozpoczął nieubłaganą walkę z karczmami i pijaństwem, gdyż stąd wywodziło się źródło materialnej i moralnej nędzy parafian. W 1887 r. w Szynwałdzie było 4 karczmy prowadzone przez Żydów, obejmujące swoim zasięgiem całą wieś. Już wcześniej poprzednicy Siemieńskiego walczyli z tym problemem, ale nie dawało to większych skutków.

Ksiądz nawoływał do bojkotu żydowskiego handlu, aby ludzie u nich nic nie kupowali założył Kółko Rolnicze i różne spółki. Z ambony nawoływał: Nic do Żyda, nic od Żyda, nic przez Żyda. W końcu Żydzi nie wytrzymali i zaczęli powoli wyprowadzać się z Szynwałdu, w 1900 r. ostatni opuścił wieś. Karczmy zostały zamknięte, ale ks. A. Siemieński musiał odkupić od Sanguszków prawo propinacji. Prawie 15 lat płacił za nie po 600 koron rocznie, nie prowadząc wyszynku. W miejscach gdzie stały karczmy, postawił kapliczki i krzyże. Walkę z pijaństwem prowadził ksiądz również przez Towarzystwo Wstrzemięźliwości, które dopiero po zlikwidowaniu karczm zaczęło prężniej działać.

 

Wychowanie moralne

Aby wzbudzić w parafianach jakieś zainteresowania, co niedzielę w budynku szkolnym organizował dla nich pogawędki, a że zwiedził kilka krajów i był wykształcony, to miał o czym opowiadać. Dla młodzieży organizował różne zajęcia kulturalne aby ją czymś pożytecznym zająć. W 1886 r. założył orkiestrę dętą i chór. Orkiestra liczyła 20 muzykantów. Instrumenty nabył od ks. Franciszka Walczyńskiego po zlikwidowanej orkiestrze przy tarnowskiej katedrze. Początkowo dyrygentem był sam proboszcz, którego później zastąpił sprowadzony z Tarnowa pan Zawiślak.

W 1909 r. sprowadził do Szynwałdu kopię Obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W 2009 r. miała miejsce uroczystość 100-lecia obecności tego obrazu w parafii. Często zapraszał na misje i rekolekcje redemptorystów z Mościsk i z Tuchowa. Zorganizował również Bractwo Chrześcijańskich Matek. Dzięki jego poparciu 13 chłopców z Szynwałdu studiowało w szkołach średnich i na Uniwersytecie Jagiellońskim.

 

Orkiestra założona przez ks. Aleksandra Siemieńskiego

 

Działalność społeczna

Ks. A. Siemieński popierał wszystkie instytucje i poczynania, które niosły wsi oświatę, wyższy poziom moralny i niezależność materialną od karczmarzy. Jego działalność społeczna stała się słynna nie tylko w diecezji ale i w całej Polsce. Wspierał bardzo Kółko Rolnicze, założone w 1884 r., jeszcze przez swego poprzednika ks. Ignacego Górskiego. W 1887 r. dzięki staraniom ks. proboszcza, rozpoczęła działalność Ochotnicza Straż Ogniowa, a w 1895 r. otwarto Urząd Pocztowy. W 1902 r. założono we wsi, pierwszą w powiecie tarnowskim Spółkę Oszczędności i Pożyczek. Zorganizował również spółkę mleczarską i jajczarską. Był inicjatorem powstałej w 1908 r. w Tarnowie spółki rolniczo-handlowej "Plon". Wspólnie z Wincentym Witosem przyczynił się do założenia, również w Tarnowie w 1912 r. składnicy towaru.

W 1891 r. sprowadził do Szynwałdu Siostry Służebniczki NMP NP, które odegrały ogromną rolę w wychowaniu dzieci i młodzieży, pomocy chorym i ubogim. Prócz tego prowadziły działalność charytatywną i pomagały w pracy parafialnej. Siostry z czasem zyskały szacunek i uznanie nawet wśród ludzi początkowo im niechętnym. Prowadziły trzy ochronki: w tzw. Zakładzie, na Świniogórze i na Litwinówce. Działały w Domu parafialnym: prowadziły tam sklep, organizowały nauczanie i uroczystości kulturalne. Siostry zajmowały się również sprawami gospodarczymi plebanii i probostwa, do których ks. proboszcz "nie miał głowy". Ks. A. Siemieński propagował zakładanie ochronek także wśród okolicznych księży. Z jego inicjatywy, oprócz 3 w Szynwałdzie, powstały ochronki także w Lisiej Górze, Żdżarach, Woli Rzędzińskiej, Lubczy i wielu innych miejscowościach.

 

Ks. Aleksander Siemieński i Siostry Służebniczki

 

Największym sukcesem ks. A. Siemieńskiego było otwarcie w 1909 r. Szkoły Gospodyń Wiejskich, spełniło się wtedy jego wielkie marzenie. Wierzył bowiem, że z takich szkół umiejętnie prowadzonych, przyjdzie odrodzenie religijne, kulturalne i gospodarcze rodziny chłopskiej i polskiej wsi. Szkoła z małymi przerwami działała do 1949 r., przez ten czas wykształciła ok. 1200 uczennic.

Natomiast jego niespełnionym marzeniem pozostało powołanie do życia zakładu wychowawczego dla chłopców. Uczynił już nawet pewne kroki w tym kierunku, uruchamiając w Szynwałdzie warsztaty stolarskie i szewskie. Udał się do Miejsca Piastowego, do Księży Michalitów, aby zapoznać się z funkcjonowaniem ich zakładu. Wrócił stamtąd z dwoma klerykami i rozpoczął na plebanii w Szynwałdzie kursy stolarskie, kołodziejskie i koszykarskie. Jednak do powstania zakładu nie doszło, z powodu braku osób które by go prowadziły i braku funduszy na ten cel.

 

Ks. Aleksander Siemieński z uczennicami Szkoły Gospodyń Wiejskich

 

Wielki budowniczy

Najważniejszym dziełem ks. A. Siemieńskiego była budowa nowego kościoła parafialnego. Pomysł budowy nowej świątyni zrodził się w 1888 r. W 1901 r. powstał komitet kościelny, a w 1903 r. na jego czele stanął ks. A. Siemieński. W 1905 r. architekt tarnowski Adolf Juliusz Stapf gruntownie zbadał stary kościół, po czym wydał orzeczenie, z którego wynikało, że nie nadaje się on do rekonstrukcji. Starły się wtedy dwie koncepcje: budowa kościoła na miejscu starego i zbudowanie całkiem nowej świątyni. Wówczas do akcji wkroczył konserwator zabytków, który sprzeciwił się rozbiórce kościoła. Zniechęcony tą sytuacją ks. A. Siemieński złożył nawet rezygnację z probostwa na ręce biskupa Leona Wałęgi. Biskup nie przyjął rezygnacji, tylko udzielił błogosławieństwa na dalszy trud przy budowie kościoła.

W sierpniu 1909 r. komitet przyjął plany budowy opracowane przez A. J. Stapfa, a stary kościół po prostu rozebrano. Jesienią 1910 r. budowa ruszyła. Przed wybuchem I wojny światowej pokryto dachówką nawę główną. W 1917 r. rozpoczęły się prace przy budowie wieży. W styczniu 1922 r. ksiądz A. Siemieński zrezygnował z przewodnictwa w komitecie, zrażony posądzeniami parafian o to, że nie rozlicza się dokładnie z ich pieniędzy przeznaczonych na budowę. Mimo różnych przeciwności świątynia została wybudowana, a 4 września 1936 r. nastąpiła konsekracja kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej.

W 1892 r. powstał Dom parafialny, wybudowany wysiłkiem proboszcza, członków Kółka Rolniczego i ofiarności księcia E. Sanguszki. Dom ten stał się ważną placówką oświatowo-społeczną. Urządzano tu akademie religijne i narodowe, przedstawienia, wykłady, kursy. Był tu sklepik kółka rolniczego, czytelnia i biblioteka. W czasie budowy nowego kościoła odprawiano tam msze święte. Budynek służył parafii do jego rozbiórki w 1993 r.

W 1902 r. na cmentarzu parafialnym wybudowana została kaplica i krypta cmentarna, zwana Grobowcem Zasłużonych, gdzie chowano wybitnych parafian.

W 1911 r. powstał Dom ubogich, zwany "Dziadarnią", w którym mogło pomieścić się ok. 10 osób. Podczas I wojny światowej zamieszkały w nim sieroty, których ojcowie zginęli na wojnie. Od 1934 r. służył jako budynek szkolny. Zdewastowany przez Niemców pod koniec II wojny światowej, po jej zakończeniu został rozebrany.

Po sprowadzeniu do Szynwałdu Sióstr Służebniczek, na tzw. Plebankówce, stanęła pierwsza ochronka, która jednak szybko okazała się za ciasna. W 1901 r. rozpoczęły się prace nad budową większego domu, który został otwarty i poświęcony 11 października 1903 r. przez biskupa L. Wałęgę. Znalazły się w nim kaplica, ochronka i szkoła ludowa. W latach 1907-1909 nastąpiła dalsza rozbudowa budynku, dobudowano skrzydła na Szkołę Gospodyń Wiejskich. W tak powiększonym domu znalazła się ochronka, szkoła ludowa i Szkoła Gospodyń Wiejskich.

Ks. A. Siemieński dążył również do poprawy warunków życia mieszkańców Świniogóry. Wyrazem tego była budowa w przysiółku ochronki Sióstr Służebniczek. Na terenie ofiarowanym przez Macieja Zegara po wykarczowaniu terenu w 1903 r. ruszyła budowa. 30 kwietnia 1905 r. ks. biskup L. Wałęga poświęcił dom dla sióstr i ochronkę. W domu mieściła się też kaplica, w której ludzie gromadzili się na nabożeństwa. Po kilkuletnich staraniach ks. A. Siemieńskiego w listopadzie 1916 r. została utworzona w przysiółku klasa eksponowana szkoły w Szynwałdzie. Korzystały z niej również dzieci z Zalasowej, Zwiernika i Łęk.

 

Ks. Aleksander Siemieński obecny na jubileuszu 50-lecia małżeństwa Wojciecha i Salomei Mąciorów, rodziców ks. Tomasza Mąciora

 

Życie kapłańskie

Ks. Aleksandra Siemieńskiego cechowała głęboka wiara i pobożność, wyniesiona jeszcze z domu rodzinnego. Wśród wielu zajęć i problemów zawsze znajdował czas na modlitwę, rozmyślanie, adorację Najświętszego Sakramentu. Codziennie modlił się na różańcu, co roku odprawiał rekolekcje kapłańskie, często się spowiadał. Był człowiekiem surowym i wiele od siebie i innych wymagającym. Nie zwracał uwagi na materialne wyposażenie swojego pokoju na plebanii, które było bardzo ubogie. W każdy piątek pościł, zresztą nie dbał zbytnio o jedzenie. Był otwarty na nowe formy duszpasterstwa, jako jeden z pierwszych zaczął prowadzić oddział Akcji Katolickiej. Wikariusze jacy trafiali do Szynwałdu nie mieli co robić, gdyż ks. A. Siemieński wszystko chciał wykonywać samodzielnie. Całą swoją energię kierował na pracę kapłańską i społeczną. Nie zajmował się zupełnie plebańskim gospodarstwem, które przez kilkanaście lat prowadzili jego rodzice a później Siostry Służebniczki. Bardzo dużo czytał literatury polskiej i zagranicznej, prenumerował wiele gazet. Jednym z jego ulubionych powiedzeń było: Choćbyś nie skończył, ciągle rób, ciebie nie dzieło weźmie grób. A choćbyś nie mógł sam sprawić, to możesz zacząć i drugim zostawić.

Przyjaźnił się ks. Stanisławem Stojałowskim, działaczem ludowym, który walczył o prawa chłopów do oświaty, godności i równości. Jeździł on po wsiach i urządzał wiece, co nie podobało się ówczesnym władzom i szlachcie. Był za to ścigany, oczerniany i więziony. Popadł również w zatarg z władzą diecezjalną. Ks. S. Stojałowski często gościł w Szynwałdzie, odprawiał tu msze. Nie uszło to uwadze władz kościelnych, które wysłały do ks. A. Siemieńskiego pisma upominające go za tę znajomość. Ten próbował nakłonić ks. S. Stojałowskiego do pojednania się z biskupem, ale ksiądz odmówił. Po tych wydarzeniach ich znajomość się zakończyła.

Ks. A. Siemieński był również zaprzyjaźniony z wieloma innymi, wybitnymi ludźmi ówczesnych czasów. Należeli do nich: minister Władysław Grabski, generał Józef Haller, Wincenty Witos, ks. Bronisław Markiewicz. Posiadał dużą bibliotekę i prowadził korespondencję z redakcjami różnych tygodników i przedstawicielami nauki polskiej m.in. Stanisławem Tarnowskim, Franciszkiem Bujakiem, Tadeuszem Sinko.

 

Ks. Aleksander Siemieński wśród uczestników egzaminów końcowych w Szkole Gospodyń Wiejskich. Po jego prawej stronie siedzi dr Bronisław Dulęba, a dalej generał Józef Haller

 

 

Jubileusz 50-lecia duszpasterstwa ks. Aleksandra Siemieńskiego w Szynwałdzie, 1935 r.

 

16 lipca 1933 r. obchodził jubileusz 60-lecia swojego kapłaństwa. Przybyli na niego biskupi Franciszek Lisowski i Edward Komar, członkowie Kapituły Tarnowskiej oraz liczni księża z całej diecezji, obecna była również księżna Sanguszkowa. W uznaniu jego zasług papież Pius XI na wniosek bpa Wałęgi mianował go w 1923 r. szambelanem papieskim, a prezydent Ignacy Mościcki odznaczył w 1927 r. Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta.

 

Ostatnie lata

W ostatnich latach życia ks. A. Siemieński ciężko chorował. Blisko dwa lata była sparaliżowany i nie opuszczał łóżka. Gdy urządzano dzień chorych wynoszono go na fotelu do kościoła, aby tam razem z innymi chorymi i ubogimi mógł się modlić. Cały czas opiekowały się nim siostry zakonne i ks. Piotr Kyrcz.

 

Ks. Aleksander Siemieński w swoim pokoju na plebanii, 1938 r.

 

 

Dzień chorych, 1938 i 1939 r.

 

Zmarł 7 sierpnia 1939 r.

Pogrzeb odbył się 9 sierpnia 1939 r. Przybyło na niego blisko 50 kapłanów, Siostry Służebniczki z Matką Generalną, przedstawiciele władz tarnowskich i prawie cała parafia. Mszę św. pogrzebową odprawił ks. Józef Lubelski, a kazanie wygłosił ks. Aleksander Rogóż - przyjaciel zmarłego. Na cmentarzu przemówił delegat spółdzielni "Plon", a w imieniu parafii Jan Kusek. Ks. Rogóż przeczytał również Testament duchowy, który zmarły napisał do parafian. Trumnę złożono w grobowcu zasłużonych, obok trumien jego rodziców.

Pamięć o ks. Aleksandrze Siemieńskim jest nadal żywa z Szynwałdzie, pomimo kilkudziesięciu lat jakie upłynęło od jego śmierci. W 1989 r. uroczyście obchodzono rocznicę 50-lecia tego smutnego wydarzenia. Z tej okazji, z inicjatywy ks. proboszcza Zbigniewa Ryznara, została napisana, przez Stanisława Stańczyka książka o ks. Siemieńskim pt. Żal mi tego ludu, Ks. Prałat Aleksander Siemieński 1851-1939, Proboszcz w Szynwałdzie 1885-1939. 12 czerwca 2010 r. odbyła się uroczystość nadania imienia ks. Aleksandra Siemieńskiego Przedszkolu Publicznemu w Szynwałdzie, w czasie której w holu budynku poświęcono tablicę upamiętniającą jego postać.

 

Miejsce spoczynku ks. Aleksandra Siemieńskiego na cmentarzu w Szynwałdzie w tzw. Grobowcu Zasłużonych

 

 

Testament duchowy ks. Aleksandra Siemieńskiego

Ostatnia moja prośba do parafjan:

Bądźcie stali i niewzruszeni w świętej katolickiej wierze, w niej rękojmia spokoju w życiu, nadziei przy śmierci, łaski i chwały w wieczności! Żyjcie według wskazówek wiary, bo to jest jedyna droga zbawienia! Wspierajcie dzieło rozkrzewiania wiary świętej przez Dziecięctwo Jezusa i inne dzieła misyjne; nie żałujcie na ten cel ofiary. A teraz pozostańcie z Panem Bogiem! Jego święte błogosławieństwo i łaska wszechmocna niech będą z Wami:
- z Waszemi dziećmi, by w bojaźni Bożej, na chwałę Bożą, ozdobę Kościoła, pożytek Ojczyzny i pociechę Rodziców i Parafjan wzrastały,
- z młodzieżą, by w niewinności duszy i ciała, aż do ślubnego ołtarza wytrwała,
- z małżonkami, by sobie wiary małżeńskiej, którą ślubowali, niezachwianie dotrzymywali,
- z ojcami i z matkami, by pomni surowej odpowiedzialności przed Bogiem, zawsze się starali gorliwie dziatki i czeladkę, nauką i przykładem prowadzić drogą cnoty do Boga, a chronić od zgorszenia i zepsucia,
- z sierotami i ubogimi, żeby pomni ubóstwa Jezusa Ukrzyżowanego, cierpliwie i z poddaniem się woli Bożej, krzyż swój znosili,
- z wszystkimi wreszcie, aby wierni powołaniu swemu, w łasce Bożej z tego świata zszedłszy, w niewymownej radości szczęścia wiecznego i zupełnego w Bogu i z Bogiem uczestnikami się stali.

 

Ostatnie moje upomnienie do parafjan:

Dzieci dobrze wychowujcie i Kościołowi w prowadzeniu stowarzyszeń młodzieży rzetelnie pomagajcie, żyda do wsi nie wpuszczajcie, o śmierci i ostatnich rzeczach pamiętajcie, a za moją duszę się módlcie!


Szynwałd koło Tarnowa.   Ks. Aleksander Siemieński

 

Podpis ks. Aleksandra Siemieńskiego, 1893 r.

 

 



 

Zobacz również

 

Wykaz źródeł

  1. Archiwum Diecezjalne w Tarnowie - Akta lokalne wsi Szynwałd.
  2. Archiwum Diecezjalne w Tarnowie - Dział fotograficzny.
  3. Archiwum Parafii Rzymskokatolickiej w Szynwałdzie - Kronika parafii w Szynwałdzie, 1833-1962.
  4. Archiwum Sióstr Służebniczek NMP NP w Starej Wsi - Dział fotograficzny.
  5. "Dzień chorych" w Szynwałdzie, "Nasza Sprawa" 1938, 17 lipca, nr 29.
  6. Kos Jan, Ks. prałat Aleksander Siemieński proboszcz w Szynwałdzie, "Currenda" 1988, nr 7-9, nadbitka.
  7. Kronika miejscowa i zamiejscowa. Członkowie Spółki magazynowej zbożowej... Powiatowy Zarząd Kółek rolniczych..., ''Pogoń'' 1911, 12 listopada, nr 46.
  8. Kronika miejscowa i zamiejscowa. Zgromadzenie członków Kółek rolniczych z powiatu tarnowskiego, ''Pogoń'' 1911, 9 kwietnia, nr 15.
  9. Ks. prałat Aleksander Siemieński proboszcz w Szynwałdzie, "Nasza Sprawa" 1934, 7 października, nr 40.
  10. Kurs dla małorolnych gospodyń, "Nowości Illustrowane" 1916, 1 lipca, nr 27.
  11. Niezmiernie rzadki jubileusz, "Gazeta Kościelna" 1935, 9 czerwca, nr 23.
  12. Nowak Adam, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, t. 4, R-Ż, Tarnów 2004.
  13. Osoby prywatne, które udostępniły zdjęcia: Paulina Góra, Zofia Kawa, Bartłomiej Mącior.
  14. Pachucki Józef T. J., Matka Leona Jankiewicz, Kraków 1929.
  15. Polski słownik biograficzny, t. 37/1, z. 152, Siemiątkowski Antoni - Sienicki Mikołaj, Warszawa-Kraków 1996.
  16. Plebanek Kazimierz, Szynwałd. 650-lecie dziejów wsi i parafii, Szynwałd 1994.
  17. Płomieńczyk Henryk, W sześćdziesięciolecie kapłaństwa, "Przewodnik Katolicki" 1933, 5 marca, nr 10.
  18. Rogóż Aleksander, Ks. Aleksander Siemieński. Pasterz według Serca Jezusowego, Tuchów 1964 [maszynopis].
  19. Schematyzm Diecezji Tarnowskiej na rok 1992, cz. 1, Historyczna, red. Jan Rzepa.
  20. Słownik biograficzny katolicyzmu społecznego w Polsce, [t. 3], R-Ż, Lublin 1995.
  21. Stańczyk Stanisław, Jubileusz 50-lecia śmierci księdza prałata Aleksandra Siemieńskiego proboszcza w Szynwałdzie (1885-1939), "Currenda" 1990, nr 1-3.
  22. Stańczyk Stanisław, Żal mi tego ludu. Ks. Prałat Aleksander Siemieński 1851-1939. Proboszcz w Szynwałdzie 1885-1939, Tuchów 1989.
  23. Szelęgiewicz Agnieszka, Edmund Bojanowski i jego dzieło, Poznań 1966.
  24. Sztandar Związku Szynwałdzianek, "Nasza Sprawa" 1938, 30 października, nr 44.
  25. Trepka Nekanda Józef, Dobre dzieła, t. 1, Szynwałd, Kraków 1912.
  26. Uczczenie 10-letniej rocznicy śmierci ś. p. Bronisława Dulęby w Szynwałdzie, "Zagroda Wzorowa - Przewodnik Kółek Rolniczych" 1930, 8 czerwca, nr 23.
  27. Urywki z działalności Ks. Siemieńskiego, "Szynwałdzianka" 1939, nr 3.
  28. Weryński Henryk, Na marginesie jednego jubileuszu, ''Homo Dei'' 1934, styczeń-luty, nr 1 (11).
  29. Witos Wincenty, Dzieła wybrane, t.1, Moje wspomnienia, Warszawa 1998.
  30. Wzorowa wieś, "Zorza" 1929, 27 października, nr 43.
  31. Z Wystawy krajowej we Lwowie. Kółka rolnicze, "Krakus" 1894, 29 września, nr 39.

 

 

........................